Już po raz drugi grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej w Starych Bielicach wyjechała na zimowisko do Karpacza.
W dniach 25-30 stycznia dzieci uczyły się jeździć na nartach. Pod czujnym okiem instruktora wszyscy opanowali tę sztukę. Już nikt nie zjeżdża „na kreskę” lecz pokonuje stok zamaszystym slalomem.
Uczniowie mieszkali w ośrodku Stacji Ekologicznej „Storczyk” Uniwersytetu Wrocławskiego w Karpaczu.
Ośrodek „Storczyk” położony jest w lesie, z dala od zgiełku miasta. Dzieci codziennie pokonywały drogę przez las, raz z górki raz pod górkę brnąc w śniegu. Kondycja poprawiła się o 100%.
Dzieci nie mogły nacieszyć się śniegiem. Była więc bitwa na śnieżki, konkurs na rzeźbę ze śniegu, ślizgawka i jazda „z górki na pazurki”. Bardzo dzieciom smakowały kiełbaski upieczone na ognisku.
Dzielnymi narciarzami opiekowały się nauczycielki p. Alicja Marciniak i p. Halina Sekulska. Jednak trudno wyobrazić sobie zorganizowanie zimowiska bez zaangażowania rodziców. Dwie panie – mamy uczniów, p. Dorota Żmich i p. Marta Rak pomagały w opiece nad dziećmi. Każdego obdarzały ciepłym uśmiechem, przytuleniem i dbały, aby nikt nie wyszedł ze stołówki głodny.
Uczniowie zwiedzili Muzeum Ducha Gór w Karpaczu i poznali legendy związane z tym miastem.
Ponadto po narciarskich szaleństwach wypoczywali w SPA w domu wczasowym Sandra.
Trzeba jeszcze dodać, że przywieźliśmy do Koszalina trochę zimy. To właśnie w dniu naszego powrotu zaczął padać śnieg i trochę „przymroziło”.
Uczniowie jak i opiekunowie wrócili z zimowiska zadowoleni, aktywnie wypoczęci i co najważniejsze – zdrowi.
Alicja Marciniak